Wyjazd do teatru

6 listopada klasy: 7a, 8a oraz 3a i b gimnazjum wybrały się do Teatru Małego w Tychach na sztukę przygotowaną przez Narodowy Teatr Edukacyjny im. Adama Mickiewicza we Wrocławiu, pt: „Pan Tadeusz – obrazy”.

Zanim na dobre weszliśmy w klimat sztuki, z ekranu projektora powitał nas sam pan Adam Mickiewicz, recytując Inwokację. Po tym wstępie na scenę wyszli aktorzy w pięknych strojach. Ciekawym doświadczeniem był również dla nas fakt, że aktorzy posługiwali się oryginalnym językiem z poematu Mickiewicza. Scenografia, choć dość skąpa i surowa, w wystarczający sposób oddawała klimat tamtych czasów. Obrazami, jakimi aktorzy nas obdarowali, to m. in. scena flirtu Telimeny z młodym Tadeuszem, polowanie, spotkanie młodziutkiej Zosi z Tadeuszem, spowiedź księdza Robaka, czy przygoda Telimeny z mrówkami.

Mimo licznych momentów humorystycznych, twórcom spektaklu udało się utrzymać podniosły nastrój. Sztuka nie była sztuczna, momentami patetyczna. Reżyserowi udało się wydobyć z tekstu ironie i humor i zrobił to z szacunkiem dla tej narodowej epopei.

Spektakl oglądaliśmy z wielkim zaciekawieniem i przyjemnością. Momentami wsłuchiwaliśmy się w słowa z wielka zadumą. Twórcy spektaklu zasiali w naszych sercach przesłanie. Jakie? A takie, że Polska to jedno. I bez względu na to, jakbyśmy się nie dzielili, to nie da się jej w sercach podzielić na lewą i prawą stronę. Także takie, że tych, których “połączyła nienawiść” (jakże aktualny Mickiewicz) - jest zwyczajnie mniej. Bo nie da się nienawidzić  Polski, którą nosi się w sercu. No, chyba, że się serca nie ma…